Podczas ostatniej sesji (XXIII sesja RM, 30 listopada 2020) Rada Miasta
głosami radnych z klubu burmistrza i PiS uznała, że burmistrz ma rację
odmawiając radnemu udostępnienia kserokopii dokumentów urzędowych.
Według burmistrza oraz podległych mu urzędników i radnych, radni w trybie tzw.
indywidualnej kontroli mają prawo jedynie do WGLĄDU (na miejscu) w dokumenty
urzędowe, co praktycznie oznacza, że mogą je sobie pooglądać, ale nie mogą ich
w żaden sposób kopiować.
Sekretarz Michał Pawlaczyk w czasie sesji stawał na głowie, aby udowodnić, że
na podstawie art. 24, ust. 2 Ustawy o samorządzie gminnym nie ma prawa
przekazać radnemu kserokopii dokumentów, ponieważ w artykule ustawodawca użył
słowa "wgląd", a nie "kserokopia"! Jednak zauważmy, że słowo "wgląd" dotyczy
"działalności urzędu", a nie "uzyskiwania informacji i materiałów".
Radny Paweł Bielański zapowiedział, że o prawa radnych tej i następnych
kadencji, o prawa mieszkańców, w imieniu których radni występują, będzie
walczył z burmistrzem przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym.
Publikujemy stanowisko Pawła Bielańskiego:
"Walka o PRAWA radnych przed Sądem
Mieszkańcy ulicy Rzemieślniczej wnieśli sprzeciw do burmistrza
Oleśnicy w odpowiedzi na rozpoczętą przez Urząd Miasta procedurę
wydania warunków zabudowy dla bloku wielorodzinnego planowanego
na działce przy ulicy Wojska Polskiego (bezpośrednio
sąsiadującej z ich budynkiem). Ponieważ burmistrz negatywnie
odpowiedział na wnioski mieszkańców poproszony zostałem o pomoc
w sprawie. W tym celu, aby zweryfikować sygnał mieszkańców
potrzebowałem pozyskać informację i materiały w ich sprawie. Aby
szybko pozyskać materiały, korzystając z prawa radnego do
pozyskiwania informacji w trybie art.24 ust. 2 (tzw.
indywidualna kontrola radnego), złożyłem odpowiednie wnioski do
Urzędu.
Niestety burmistrz odmawia mi udostępnienia kserokopii
dokumentów administracyjnych. Odmówił tym samym tych materiałów
mieszkańcom, którzy prosili o pomoc w ich sprawie. W związku z
odmową wniosłem skargę do Rady Miasta.
Rada Miasta głosami radnych klubu burmistrza i PIS uznała, że
burmistrz ma rację odmawiając radnemu udostępnienia kserokopii
dokumentów urzędowych. Według burmistrza podległych mu
urzędników i radnych, my radni w trybie tzw. indywidualnej
kontroli mamy prawo jedynie do WGLĄDU (na miejscu) w dokumenty
urzędowe. Choć dokumenty to informacje publiczne to radni nie
mogą pozyskiwać kopii dokumentów urzędowych, ani ich
fotografować! Burmistrz wskazuje, że radni mogą pozyskiwać
materiały urzędowe w trybie informacji publicznej czyli tak jak
wszyscy obywatele. Absurd.
Branżowe portale samorządowe jednoznacznie wskazują, że radni
mają prawo pozyskiwać materiały w trybie art. 24 ust. 2 ustawy o
samorządzie gminnym tj. indywidualnej kontroli radnego.
[ Linki do artykułów:
Maciej Kiełbus, „Nowe” uprawnienia kontrolne radnych
https://wspolnota.org.pl/news/nowe-uprawnienia-kontrolne-radnych
https://wspolnota.org.pl/news/nowe-uprawnienia-kontrolne-radnych
Jakub Wilk,
Radny może sfotografować dokumenty związane z działalnością
gminy
Na sesji w obronie praw radnych i dostępu do dokumentów
urzędowych, oprócz radnych klubu Oleśnica Razem, wsparł mnie
radny Damian Siedlecki (klub radnych Koalicji Obywatelskiej) za
co mu tym miejscu DZIĘKUJĘ. Barwy polityczne nie miały tutaj
znaczenia. Ktoś kto czuje samorząd wie, że chodzi o prawa
radnych oraz mieszkańców, których radni reprezentują.
O prawa radnych tej i następnych kadencji, o prawa mieszkańców,
w imieniu których radni występują, będę walczył z burmistrzem
przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym.
Treści skargi i szczegóły tej sprawy przestawiam na swojej
stronie internetowej:
Na ostatniej sesji RM wygłosiłem załączone oświadczenie.
PS.
Co ciekawe jedno z pism tj. informacja/odpowiedź burmistrza do
mieszkańców ulicy Rzemieślniczej, której jako radny nie mogłem w
urzędzie sfotografować, jest umieszczona na... tablicy ogłoszeń
w bloku mieszkalnym na Rzemieślniczej
".
Paweł Bielański/FB
"Przed Sądem Administracyjnym o PRAWO radnego w dostępie do informacji
Zgodnie z zapowiedzią dziś złożyłem do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu skargę na bezczynności Burmistrza Miasta Oleśnicy. Przed Sądem domagam się poszanowania praw radnych w dostępie do informacji i wydania wnioskowanych kserokopii materiałów.
Pozyskiwanie informacji i materiałów to podstawa skutecznej pomocy mieszkańcom, których jako radni reprezentujemy.
Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawiałem na sesji RM.
Przebieg dyskusji możecie Państwo wysłuchać pod poniższym linkiem.
Moja wypowiedź i przedstawione argumenty od 18 minuty transmisji:
Paweł Bielański/FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Merytoryczna dyskusja. Komentujący są wyrazicielami własnych opinii.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.