Ponad 2 i pół roku trwał proces, który były sekretarz Miasta
Oleśnicy, Zbigniew Rybak, wytoczył Urzędowi Miasta w sprawie o przywrócenie go do pracy. Dzisiaj zapadł nieprawomocny wyrok. Ex-sekretarz zapowiada apelację.
Zapadł wyrok I instancji. Wyrok nie jest prawomocny. Będzie apelacja. Fot. px. |
Zbigniew Rybak został zwolniony z pracy w trybie dyscyplinarnym przez burmistrza Oleśnicy Jana Bronsia w lipcu 2019 roku, po około 30 latach wzorowej pracy na stanowisku sekretarza miasta. 14 sierpnia tegoż roku ex-sekretarz złożył pozew do sądu pracy, wnosząc o przywrócenie go do pracy oraz wypłacenie poborów za okres zwolnienia.
Proces toczył się w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Sprawę prowadziła sędzia Magdalena Kuraj.
Urząd Miasta Oleśnicy wygrał sprawę w I instancji. Wyrok nie jest prawomocny. Były
sekretarz zapowiada apelację.
Sąd oddalił powództwo Zbigniewa Rybaka, gdyż w jego ocenie Urząd Miasta Oleśnicy nie naruszył przepisów prawa i dokonał zwolnienia w sposób prawidłowy. Strona powodowa ma zwrócić miastu koszty procesu w kwocie 2.800 zł, ale dopiero po uprawomocnieniu wyroku.
AKTUALIZACJA
Sąd Okręgowy we Wrocławiu oddalił apelację Zbigniewa Rybaka i zasądził na rzecz miasta kolejny zwrot kosztów. Orzeczenie zapadło 7 grudnia 2022 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Merytoryczna dyskusja. Komentujący są wyrazicielami własnych opinii.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.